W dzisiejszych czasach, zupełnie inaczej niż jeszcze kilkanaście lat temu, słowo „kleszcz” wywołuje w nas niemalże panikę. Wszystko dlatego, że te niewielkie pasożyty potrafią roznosić ciężkie do zdiagnozowania i trudne w leczeniu choroby. Stąd ten strach w oczach rodzica na widok żerującego na skórze dziecka kleszcza.
Jakie choroby roznoszą kleszcze?
Kleszcze to niewielkie pasożyty żywiące się krwią, podobnie jak komary. Z tą różnicą, że przytwierdzają się do swojego żywiciela nawet na kilkanaście dni. W tym czasie, jeśli kleszcz jest nosicielem, może dojść do zarażenia. Najczęstszą chorobą przenoszoną przez kleszcze jest borelioza. W początkowym stadium rozwoju jest stosunkowo łatwa w leczeniu, o ile wystarczająco wcześnie zostanie właściwie zdiagnozowana. Z biegiem czasu przechodzi w formę przewlekłą, co wiąże się często z uciążliwymi dolegliwościami, jak bóle korzonkowe i stawowe, zmiany skórne, a nawet porażenie twarzy. Żeby tego uniknąć, coraz bardziej popularne staje się badanie kleszczy pod kątem wykrycia bakterii, powodującej boreliozę. Bakteria Borrelia bo tak się nazywa) znajduje się w jelicie kleszcza i stamtąd, po kilku godzinach od ugryzienia, przedostaje się do organizmu człowieka. Badanie kleszczy pozwala na natychmiastowe podjęcie działań profilaktycznych u ugryzionego, co zmniejsza znacznie ryzyko powikłań, oraz ogranicza rozwój choroby. Inną, bardzo groźną chorobą odkleszczową, jest kleszczowe zapalenie mózgu. Często prowadzi do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i wiąże się nawet z kilkunastotygodniowym leczeniem. To dwie najbardziej znane choroby przenoszone przez kleszcze. Ale prócz nich są jeszcze dziesiątki innych, jak np. anaplazmoza, babeszjoza, czy gorączka Q.
Kleszcz to bardzo mały i niepozorny pajęczak, który mimo tego może przynieść ogromne straty dla naszego organizmu. Przenosząc groźne dla zdrowia i życia choroby, napawa nas lękiem. Każda wizyta w lesie niesie ze sobą groźbę zarażenia boreliozą. Dlatego tak ważna jest profilaktyka i niedopuszczenie do ugryzienia. Z pomocą przychodzą przeróżne środki odstraszające, czy odzież ochronna. Nie zapominajmy jednak o dokładnym oglądaniu całego ciała, po każdym powrocie do domu z wycieczki.