Jak działa popularny pajączek na plecy

 

Obecnie ruszamy się zdecydowanie mniej niż jeszcze kilkanaście lat temu. Dawniej więcej osób pracowało fizycznie, co przyczyniało się do aktywności każdego dnia przez kilka godzin. Dziś wielu z nas na 8 godzin zasiada w pracy przed komputerem. I choćby nie wiadomo, jak wygodne było nasze krzesło, po takim czasie nasze plecy są obciążone i przemęczone. A to prosta droga do niewłaściwej postawy.

Kto powinien używać pajączka na plecy?

pajączek na plecy dla dzieciBardzo ważne jest, aby od dziecka właściwie kształtować nasze ciała. Kręgosłup przyzwyczajony do prawidłowej postawy od wczesnych lat, taki też utrzyma się w dorosłości. Przyzwyczajamy pewne grupy mięśni do napięcia i nasze ciało zapamiętuje te bodźce, utrzymując proste plecy. Dziś rodzice często kupują pajączek na plecy dla dzieci. To nieinwazyjne urządzenie, które wspiera utrzymanie odpowiedniego pionu ciała. Istnieją dwa rodzaje: I generacji – zakładany na łopatki oraz II generacji – zakładany na klatkę piersiową i talię. Oba pełnią tę samą funkcję. Zaleca się, aby nosić go 2-3 razy dziennie przez około 15 minut. Kiedy zaczynamy się garbić, wydaje on charakterystyczny dźwięk, przypominając o wyprostowaniu pleców. Działa na baterie i obsłuży go nawet małe dziecko. Zalecany jest jednak dopiero od 5. roku życia, szczególnie nastolatkom, gdy nasza postawa kształtuje się na stałe. Ten korektor zakupimy zarówno przez Internet, jak i w sklepach medycznych. Mogą go także używać dorośli. Ważne, aby założyć go w ten sposób, by szelki były nieco napięte, ale nadmiernie nie uwierały. Pajączek ma być wygodny, kiedy mamy prawidłową postawę.

Pajączek najlepiej wdrożyć dziecku już we wczesnym wieku 6-7 lat. Ma on być „przyjacielem”, a nie wrogim urządzeniem, w którym dziecko czuje się skrępowane i pilnowane. Możemy zakładać pajączek również w formie zabawy. Ma on dyscyplinować dziecko, ale nie zniechęcić do jego użytkowania.